Niestety do nauki stacjonarnej po feriach wróciły tylko klasy 0 – 3, a więc nadal większość naszej Mentisowej Społeczności pozostała przed ekranem komputera i w czterech ścianach domu.
Nam, nauczycielom brakuje gwaru szkolnych korytarzy oraz wzajemnej wymiany energii, rozmów na ważne dla uczniów tematy, wspólnego rozwiązywania konfliktów i podziwu dla rozwijanych umiejętności.
To właśnie dzieci obecnie ponoszą największe koszty obecnej sytuacji, a my mimo starań, nie mamy z nimi zbyt wiele przestrzeni na to, co w szkole jest najważniejsze poza nauką. Nie możemy realizować wsparcia pedagogiczno – psychologicznego w takim zakresie, jak to ma miejsce w murach szkolnych, więc chciałabym dziś zwrócić Państwa uwagę na kilka istotnych kwestii, abyśmy wspólnie zadbali o mentisową młodzież. Zachęcam do spojrzenia z dystansem, możliwie obiektywnym okiem na syna/córkę szukając odpowiedzi na pytanie: „Czy zachowanie mojego dziecka jest takie samo jak wtedy, gdy chodziło do szkoły?”
Szczególnie zwróćmy uwagę na obszary:
- energia – czy dziecko jest bardziej ruchliwe niż wcześniej, np. nie może usiedzieć w miejscu, rezygnuje z siedzenia przy biurku podczas lekcji, zaczyna chodzić po pokoju, choć wcześniej tego nie robiło, a także więcej mówi lub też wprost przeciwnie: staje się osowiałe, wycofane, ma wolniejsze ruchy i ogranicza kontakty z innymi;
- zatopienie w świecie wirtualnym – uczeń przed komputerem spędza więcej czasu niż dotychczas, często kosztem snu, czy czasu spędzanego z rodziną, nie jest zainteresowany „światem poza pokojem”;
- apetyt – niezależnie od tego, czy wzrasta, czy spada zainteresowanie jedzeniem, warto zwrócić na to uwagę. Jedzenie może przestać sprawiać dziecku przyjemność, stać się nieważne lub też dziecko zaczyna szukać bardziej wyrazistych smaków, przyprawia potrawy intensywniej, czy też słodzi herbatę więcej… Może to wskazywać na obniżony nastrój lub też stanowić „zajadanie” emocji, zmartwień, pocieszanie się cukrem;
- sen – dziecko będąc w domu przez cały czas może zmienić swój rytm dobowy, mieć trudności z zasypianiem i odsuwać to w czasie lub też robi sobie kilka drzemek w ciągu dnia. Sen może być zbyt długi lub zbyt krótki, ale najczęściej nie przynosi potrzebnego wypoczynku.
- nastrój – dziecko doświadcza dużej zmienności nastrojów, silnie przeżywa stany emocjonalne, trudno mu się uspokoić lub też staje się bardziej wyciszone niż dotychczas;
- samoocena i zaangażowanie – niechętnie podejmuje nowe wyzwania, nie wierzy w swoje możliwości, uważa, że starania nie mają sensu, zarówno w przypadku nauki, jak i innych aktywności wymagających zaangażowania;
- koncentracja uwagi – uczucie „pustki w głowie”, spadek kreatywności, trudności w odrabianiu lekcji, co przekłada się na dłuższy czas potrzebny do wykonywania prac domowych, rozproszenie uwagi, „gonitwa myśli”, a także trudność w podejmowaniu decyzji, niezdecydowanie i częstsze zapominanie o różnych rzeczach;
- ciało – objawy somatyczne w postaci częstszych bóli brzucha, głowy, mięśni lub inne, które nie mają potwierdzenia w badaniach lekarskich.
Jeśli zauważyli Państwo kilka z powyższych objawów u swoich dzieci, to serdecznie zachęcam do kontaktu, aby przyjrzeć się temu wspólnie i zaplanować obszary pomocy dla naszego ucznia. Może to być bowiem reakcja depresyjna wywołana np. przez przedłużającą się izolację, stres związany z nauką, skumulowanymi zaległościami lub trudnościami w relacjach rodzinnych, czy też rówieśniczych.
Joanna Jaskulska – Korzan, psycholog w Polsko – Angielskiej Szkole Podstawowej Mentis